¬ródło zdjęcia: http://travel.epicurious.com/

 

Planuj±c podróż do Tybetu warto zapoznać się z informacjami dostępnymi w Internecie:

The World-Wide Web Virtual Library
rec.travel libary
Regent Commerce Network of China
TIBET- The Internet Travel Guide by Peter M. Geiser
Common Questions about Travel to Tibet
TIBETAN TRAVEL

Wyjazd do Tybetu: wizy i “permity”
Brama Tybetu - z Sikkimu pisze Olgierd Budrewicz
Anegdoty i dobre rady Rafała Kasprowa po podróży do Ladakhu
W małym Tybecie - o podróży do Ladakhu
Opowie¶ć Anny Olej o podróży do Tybetu ze stron TravelBit

 

Chcieliby¶my stworzyć polski poradnik dla osób wybieraj±cych się do Tybetu. Wszystkich, którzy podróżowali po Tybecie prosimy o pomoc nie tylko dla autora cytowanego listu, ale także dla innych, którzy dzięki Wam będ± mogli unikn±ć kłopotów. Czekamy na Wasze e-maile.

 

>w lipcu wybieram sie do tybetu i kaszmiru. poszukuję wszelkich
>informacji dotycz±cych możliwości przejazdu z kaszgaru do lhasy przez
>sache (yarkand), aksaichin (część kaszmiru zajęta przez chiny), gar,
>xigazhe.
>interesuje mnie wszystko co praktyczne. zwracam się do was z nadziej±,
>że w jakiś sposób możecie mi pomóc. droga, któr± zamierzam jechać jest
>bardzo trudna, ponieważ nie ma tam żadnej regularnej komunikacji.
>problemem s± posterunki kontrolne (nie mam pozwolenia na pobyt w
>tybecie). jak takie posterunki można skutecznie omin±ć, lub czym
>przekupić chińsk± armię?

Marek:
Nie jechalem ta trasa, wiec nie bardzo moge chyba pomoc.
Ja jechalem z Golmud do Lhasa autobusem, a pozniej z Lhasa do Nepalu wynajetym samochodem. Wszystko mialem zalatwione legalnie.
Teoretycznie nie jest potrzebne pozwolenie na pobyt w Tybecie, to znaczy obowiazuje tam normalna wiza do Chin. Praktycznie jednak aby podrozowac do wielu (wiekszosci) rejonow potrzebne jest specjalne pozwolenie wydawane przez lokalna milicje. Zazwyczaj nie ma z tym problemu, chociaz troche trzeba zaplacic.
Na trasie Lhasa - Nepal plus okolice (4 dni jazdy) kontrolowali nas z 10 razy plus granica. Sprawdzali tez pozwolenia w hotelach. Nie wyobrazam sobie kombinowania i omijania takich posterunkow ale jak ktos lubi... Podobno wiezienia chinskie nie sa ciekawe, nie wiem czy warto sprawdzac. Chinczycy sa bardzo wrazliwi na punkcie Tybetu, a na obcokrajowcow-konspiratorow w szczegolnosci.
Nie polecam, tym bardziej, ze da sie zrobic to wszystko legalnie.

 

Powrót do strony głównej